witaminy i minerały

Dzień 21 I tak o to 3 tygodnie jak z bicza strzelił. Dzisiaj poszedł konkretny trening na konkretnej intensywności. Micha trzymana, co tu dużo mówić, jedziemy dalej. Foty nie satysfakcjonują, jednak na mierze ciągle się coś zmienia. Waga- 100,5 (-3,1kg) Pas- 101,5 (-1,5cm) Spektakularnie nie jest, ale idzie równo w dół. Jeśli w następnym tygodniu [...]

Dzień 22 Dzisiaj leniwie, nawet bardzo. Mam parę spraw, otóż. Czy jakiś mod może zmienić nazwę tematu ? Napisać tylko mój nick i że blog z jakąś dopiską typu "walka na IFie". Zamówiłem dzisiaj supelki- WPC i TCM. Nie pytać skąd, bo od konkurencji. Dzisiaj pierwszy raz włączyłem do diety wieprzowinę. Tata wyrwał w promocji cały schab bez kości i [...]

Dzień 23 Dzisiaj treningowo. Na treningu jakoś tak bez fajerwerek. Pompy super nie było itp itd choć dosyć intensywnie, po ok. 1min między seriami i maxymalnie mało między ćwiczeniami. Zeszło ok. godziny, jak zwykle. Jutro cisnę HIIT, będzie dobrze. Super by było jakby w następną niedzielę było poniżej 100, wtedy bym wiedział, że na pewno coś [...]

Dzień 24 Lecimy dalej. Dzisiaj z ciekawszych rzeczy to, że zrobiłem "sernik" z patelni. Wyszło ok ale dałem za mało słodzika. Następnym razem będzie jeszcze lepsze. Proporcje to 250g twarogu półtłustego z 4 jajami i 25g WPC czekoladowym. Jako trening poszły dzisiaj interwały. Były lekkie zawroty głowy po i czasami przypominało mi się co jadłem [...]

Dzień 25 Dzisiaj spoko. Trening bardzo udany, była pompa, jestem zmęczony i przyjemnie obolały. Micha trzymana, jak zawsze. Te jaja z twarogiem z patelni są zaj**iste. Dzisiaj dałem tak: 3 jaja, 250g twarogu, 30g miodu i 50g owsianych ze słodzikami- kozackie ! Trening: Wyciskanie na suwnicy 4s Martwy ciąg 4s Wyciskanie hantli skos dodatni 4s [...]

Dzień 26 Dzisiaj spokojnie. Była dostawa indyka i skapnęło mi fileta trochę. Teraz będę miał regularne dostawy filetów z indyka więc jutro w Biedronce nie muszę robić rozp******u po promocyjną kurę :D. Dziś poszły areoby i kolejny dzień jarania się białkowymi plackami. Trening: 30min cardio Suple: Witaminy i minerały [...]

Dzień 27 Właśnie sobie wcinam wieprzowinę z mozzarellą, jest zacna. Miało być dziś cardio ale była przechadzka z kumplem dość żwawym spacerkiem łącznie ok 1-1,5h przed końcem okna. Jutro będzie siłka, dopiehdolę tak, że bardziej nie będzie można. Mój brat dzisiaj był 8 w Gdyni na zawodach pływackich ogólnopolskich więc jestem dumny ! Trenuje 6x w [...]

Dzień 28 Dzisiaj pozytywnie. Trening dobrze zrobiony, dieta trzymana. Ciągle chodzę jakiś taki niewyspany i bez sił na cokolwiek. Postanowiłem, że był to ostatni tydzień nic nie robienia. Muszę zacząć się uczyć systematycznie, bo inaczej to do łopaty nawet mnie nie wezmą... Co do treningów to już miałem od dziś ucinać węgle, ale...pozytywne [...]

Dzień 35 Dzisiaj po cheat dayu było ciężko. Spałem od 2 w nocy do 5.30. Musiałem rano odwieźć mojego brata na zawody. Potem dospałem od 10 do 12. Cały weekend jakoś tak minął nie za fajnie. Nic nie zrobiłem ciekawego prócz sobotniego jedzienia. Wątpię, że przekroczyłem moje "zero", nie miałem po prostu miejsca. Dobra wczoraj było jest już koniec [...]

Dzień 36 Wszystko spoko. Miska trzymana, tabata była. Trening: Tabata 15seri po 20 sek i 10 sek przerwy Suple: Witaminy i minerały /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/7daa351cc102441aab4c6386cc5fdec9.png

Dzień 37 Dzisiaj trening wszedł dobrze. Małe zawirowania, bo było nas w pewnym momencie aż 4. Jedna osoba bardzo ogarnięta, może ktoś kojarzy z MMA Dylka(bilans słaby, ale serducho do walki i wiedza nt. siłowni jest spoko). Bardzo fajna osoba i poradzi zawsze coś. Trening: Wyciskanie na suwnicy 4s Martwy ciąg 4s Wyciskanie hantli skos 4s [...]

Dzień 38 Dzisiaj poszły interwały. Mega ciężko. Od 5 serii regres w dystansie, ale ciągle na 100%. Przed i podczas interwałów standardowe myśli: "zostaw to" "olej to g****" "fajniej będzie z pizzą i piwkiem" "na ch** to i tak umrzesz". Oczywiście terapia treningowa jak zwykle zadziałała niezawodnie i po interwałach już oczyszczony umysł. Od dziś [...]

Dzień 39 Dzisiaj treningowo. Trening dobry, treściwy i intensywny. Zmieniłem wykroki na prostowanie na 4-ki i MC na prostych w seriach łączonych bez żadnych przerw. Fajnie to wychodzi. Trening: Ściąganie drążka górnego do klatki 4s Wyciskanie hantli skos minus 4s Prostowanie nóg + MC na prostych 4s Wyciskanie wąsko 3s Uginanie ramion na ławce [...]

Dzień 40 Dziś poszły sobie areoby. Tempo było dosyć dobre i 40 minut fajnie weszło. Przed chwilą kimnąłem się około godzinki i mimo, że było to przed snem, to i tak na dobre mi to wyjdzie. Jutro pobudka o 6 rano i robienie zadań z matematyki na korki. Weekend jak zwykle intensywnie, może pośpię godzinę dłużej z soboty na niedzielę. Trening: 40min [...]

Dzień 41 Dzisiaj u mnie w domu andrzejkowo, ale nie u mnie niestety bądź stety. Zamiast areo poszła godzinka na sali w nogę. Pomiary na plus więc jest szacun. Cisnę do świąt, jestem już trochę zmęczony ale efekty są. Do świąt a potem koniecznie wyższy bilans kcal i trochę więcej tłuszczy kosztem węgli. W dodatku ciągle męczy jakieś obolałe gardło [...]

42 Dzisiaj treningowo i chorobowo. Niesamowity katar, trochę łeb bolał ale treningu nie odpuściłem. Teraz kimnąłem się godzinę i ostatni posiłek i znowu w kimę. Plan wykonany, w pomiarach znów progres ! Waga-97,6kg(-6kg) Pas-97cm(-6cm) Trening: Wyciskanie hantli płasko 4s Przysiady 4s Wyciąg dolny kierownica 4s Uginanie ramion z supinacją 3s [...]

Dzień 43 Dzisiaj trochę słabo. Robiłem sobie tabatę u rodziców w pokoju i wrócili szybciej do domu...zrobiłem 15 serii z 21. Miałem w ogóle jej nie robić ze względu na moją chorobę, ale trzeba robić. Miska trzymana, jak zawsze. Trening: Tabata 15 serii Suple: Witaminy i minerały /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/ea8971ba8f994353a973d349dd1d14fc.png

Dzień 44 Wszystko w normie, poza treningiem. Zapomniałem o ciągach i zrobiłem je przedostatnie. Jakoś tak ominąłem, nie wiem czemu. Fajne uczucie, że teraz w piżamie i na to w dresach po prysznicu i pod koniec okna żarcia waga jest mniejsza o 4kg niż na początku na czczo. Trening: Wyciskanie na suwnicy 4s Wyciskanie hantli skos 4s Wyciskanie [...]

Dzień 45 Dzisiaj lipnie się zapowiadało, ale nieźle się skończyło. Nie mogłem iść biegać interwałów, więc poszło 10min tabaty w domu- było nieźle. Jutro siłka. Jeszcze ten etap się nie skończył a już myślę jak to rozegrać po świętach. Na pewno będzie jeszcze do redukcji pare kg. Chcę oscylować z wagą ok. 90kg. Nie oczekuję 5% bf ale chciałbym [...]

Dzień 49 Dzisiaj lipa totalna, tzn z michą ok. Niby te założenia IF są takie, że trąbi się, iż cardio nie jest potrzebne. Mam lekkie wyrzuty, bo dzisiaj olałem tabatę. Ten tydzień średnio udany, chociaż i tak jest progres. Założyłem sobie do świąt -5kg, już ten cel wykonałem. Pracowałem ciężko. Został 2 tygodnie, pogoda coraz gorsza do robienia [...]